powrót

Osadnictwo olęderskie na środkowym Mazowszu

Następnym znanym kontraktem jest umowa, która stanowi przykład na osiedlenie się Holendrów pośród lasów lub na ich obrzeżach, zawarta przez nich na 60 lat z Hieronimem Radziejowskim – kontrakt uznany przez króla Władysława IV w metryce koronnej pod datą 9.06.1645 r. Holendrzy upoważnieni zostali do osiedlenia się we wsiach: Baranów, Jaktorów, Kaski, Szczawinek. Na mocy kontraktu uzyskali 6 lat „wolnizny”, 100 włók nieużytków i lasów pod uprawę; mieli płacić czynsz w wysokości 30 florenów od włóki. Trwałość warunków kontraktu utrzymywała się w mocy i po jego przedłużeniu, co stwierdzić można na podstawie protokołu ze spisu inwentarza dzierżawy Kaski z 7.05.1773 r.: „Jest Holendrów w lasach należących do tej dzierżawy n0 15. Żadnych dni nie robią, tylko w drogi sześć razy na rok w dworskiej potrzebie jeżdżą, drwa jak inni odwożą. Czynszu pieniężnego po złotych 15 z powłóczka oddają (tzn. wg wymiaru z 1645 r.)”18).

Do XVIII w. tereny nadwiślańskie zagrożone wylewami rzek były słabo zasiedlone. Między Wisłą a Puszczą Kampinoską leżały jedynie wsie: Secymin, Wilków, Gniewniewice, Głusk, Grochale i Kazuń. W II poł. XVIII w. na obszary te dotarło osadnictwo holenderskie. Wojewoda miński, Jan August Hilzen, dzierżawca dóbr Kazuń 1.07.1764 r. zawarł z przedstawicielami osadników umowę, na mocy której na terenach wykarczowanego lasu, nad rzeką mieli założyć oni osadę19). Umowa ta uzupełniona została w 1773 r.20). Koloniści zostali zwolnienie z płacenia czynszu na 7 lat (z gruntów przeznaczonych do wykarczowania), nieodpłatnie otrzymali drewno na postawienie zabudowań mieszkalnych i gospodarczych, opał i grodzenie zagród. Mogli również za odpowiednią opłatą, ustalaną każdorazowo przez właściciela gruntów, sprzedawać w Warszawie drewno z wykarczowanego terenu oraz węgiel drzewny wypalony z tychże drzew. Następni przybysze osadzeni zostali w Kazuniu w latach 1773 i 1786. W 1795 r. mieszkało tu 15 rodzin (67 osób), zaś w 1827 r. 41 (314 osób)21).

Kolejną wsią powstałą na tym prawie jest Wilków. Stanisław August 5.02.1778 r. potwierdza założenia „kontraktu emfiteutycznego na zarośle we wsi Wilkowie uczciwym Holendrom wyżej wyrażonym przez urodzonego Gutakowskiego, starosty kampinoskiego danego”22). Wspomina o nich również lustracja z 1789 r.23).

W 1781 r. przy Nowym Dworze Mazowieckim powstaje następna wieś holenderska – Kępa Nowodworska24). Również w tym okresie zostają założone osady w pobliżu Wisły w Śladowie i Secyminie25).

Pod koniec XVIII w. i na początku XIX w. zostają założone ostatnie osady wokół Warszawy. Koloniści przybywają z terenów zaboru pruskiego, gdzie militarystyczna polityka Fryderyka Wilhelma II bardzo ograniczyła ich prawa. Edykt z 1789 r. ograniczył ich prawa dzierżawy i posiadania majątku, zmusił (pomimo że kolidowało to z ich mennonicką wiarą) do przekazywania na rzecz wojska po 1 reńskim. Ograniczono również ich swobody religijne poprzez przypisanie i podporządkowanie kościołowi ewangelickiemu. Do zasiedlania nowych terenów koloniści zostają zachęceni również przez władze Królestwa Polskiego. Już w 1816 r. wydano pozwolenie na osiedlenie się „pożytecznych cudzoziemców”, a powodem tego było wyniszczenie kraju po wojnach napoleońskich. Osadnictwo to nabrało znaczenia po powstaniu styczniowym i uwłaszczeniu chłopów, kiedy z jednej strony gospodarstwa obszarnicze przeżywały kryzys, a z drugiej nastawione antypolsko władze carskie popierały osadnictwo niemieckie.

Część z kolonistów jednak swój pobyt traktowała jako czasowy w wędrówce na tereny Rosji. Jako ostatnie ze wsi założonych na prawie holenderskim są osady leżące obecnie w granicach Warszawy (włączone do niej w 1952 r.): Kępa Zawadowska (1819), Kępa Nadwiślańska i Kępa Nadwilanówka.

Największą informacją dysponujemy o Kępie Zawadowskiej26), osadzie założonej w celu zagospodarowania nadwiślańskich nieużytków – leżącej w dobrach wilanowskich Potockich, o powierzchni 49 morgów chełmińskich. Kontrakt emfiteutyczny zawarty został na lat 40, z możliwością jego przedłużenia. Koloniści mieli płacić 15 złotych polskich rocznej dzierżawy za każdy mórg uprawianej ziemi (jej areał mogli zwiększyć poprzez karczunek krzaków i zarośli leżących na gruntach wsi).